Z jednej strony bezkrefeksyjny konsumpcjonizm, a z drugiej świadome ograniczanie. Tak kupujemy. Niemniej jednak czy kupowanie nie jest... beznamiętne?  O ile więcej satysfakcji może przynieść TWORZENIE.

 

Szczególnie tworzenie przestrzeni wokół siebie, która nie jest już tylko zbiórką mebli, sprzętów użyteczności, czy nawet dekoracji. Jest wyrazem tego, kim jesteśmy, jak żyjemy i na czym nam zależy.
A ważne, by zależało nam na przyczynaniu się do nieniszczenia, odnawiania.

Nie jest już tak ważne, CO kupujemy, ale w jakim celu i JAKIE to jest.

 

A jakie są meble z recyklingu? Na pewno odważne i nietypowe. Powinny pasować do właściciela, nie ma co kierować się wyłącznie trendem i siadywać na twardym.
Filozofia recyklingu w designie opiera się na dwóch równoległych zasadach: Po pierwsze tworzymy przedmioty z rzeczy już używanych i dajemy im nowy wizerunek i zastosowanie, po drugie przedmioty wykonywane jako całkowicie nowe muszą być przejazne dla środowiska i podlegać recyklingowi po okresie ich wykorzystywania.

To dość ekscentryczne. Jednak dające nam niepowtarzalną szansę by w prosty i nie wymagający dodatkowego wysiłku sposób przyczynić się do rozsądnego gospodarowania odpadami.

 

Jesteś tym kim jesteś poprzez to, jak żyjesz. Jakie decyzje podejmujesz, czego używasz, na co się zgadzasz. A także – czym tworzysz swoją przestrzeń.

 

Racja - to, co oferują nam sklepy w ekologicznym designem można podsumować słowami – Świetne pomysły, ale dlaczego tak drogie? I na ideologię wizji nie każdego musi być stać. Dlatego, czy nie lepiej samemu spróbować 'podłubać'? To najlepszy sposób by te industrialne i ekologiczne projekty dostosować do swoich potrzeb.

A więc? Pora spróbować czegoś nowego? Przy okazji eksperymentu i dobrej zabawy, przyczynić się do wzrostu świadomości innych ludzi, zapraszanych do domu?

 

Justyna Poluta

zdjęcie tekst: CC BY-NC-SA gynti_46

zdjęcie miniatura: CC BY-NC Reciclado Creativo