14-11-2013

Jest taki czas, kiedy głos osób potrzebujących szpiku jest bardziej słyszalny a czyny superbohaterów widoczniejsze.

 

To 13 października, kiedy obchodzony jest Światowy Dzień Dawcy Szpiku, którego celem jest przybliżanie społeczeństwu tematyki dawstwa szpiku i leczenia nowotworów krwi. Pomimo coraz większego medialnego rozgłosu, temat ten wciąż pozostaje obcy dla większości osób.

“Nie czarujmy się - jak ten problem nie dotyczy nas, ani kogoś bliskiego to - za przeproszeniem - mijamy to z boku”- mówi Marta Ledwoch, 22-letnia młoda mama czteroletniego Kubusia chorująca na niezwykle rzadki przypadek nowotworu - histiocytozę komórek Langerhansa. Trzeba przyznać jej rację, bo nasza obojętność wynika najczęściej przede wszystkim z ignorancji, niewiedzy i związanych z nią demonicznych przesądów i mitów typu: pobierania szpiku kostnego z kręgosłupa i oddawania go systematycznie do końca życia, ogromnego bólu, niedowładu kończyn. To wszystko kłamstwo, które - jak powiedział James Callaghan - zdążyło obiec już pół świata, zanim prawda założyła buty.

 

Tymczasem bycie dawcą szpiku kostnego to niezwykła nobilitacja. To także istota ludzkiego istnienia, którą doskonale obrazują słowa kultowej piosenki Stanisława Soyki „Tolerancja”:  „ Życie nie tylko po to jest, by brać./ Życie nie po to, by bezczynnie trwać./ I aby żyć siebie samego trzeba dać”.

 

Jednym ze sposobów walki z szeroko rozpowszechnionymi stereotypami jest blog wspomnianej wcześniej Marty Ledwoch, gdzie opisuje ona swoją walkę z chorobą. To także miejsce, w którym gromadzone są informacje dotyczące organizowanych akcji poboru krwi, a także szukania genetycznych bliźniaków. Nie tylko dla niej, ale także dla innych osób borykających się z nowotworem. „Znalezienie genetycznego bliźniaka jest jak szukanie kropli w morzu.  Mimo to cieszą mnie takie inicjatywy, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że czyjeś życie zostanie uratowane.”

Ilona Chylińska, szerzej znana jako Potania, półfinalistka programu “Must be the music” jako artysta często dostaje propozycje koncertów charytatywnych i przeważnie nie odmawia, o ile ma pewność, że jej praca naprawdę przekłada się na zamierzone cele.  Jak mówi - “Koncert dla Marty był jednym z tych, na które nie tyle wypada, co trzeba przyjść, a po poznaniu jej osobiście granie staje się przyjemną koniecznością. Ma się poczucie, że robi się coś, co komuś może pomóc, jednocześnie dobrze się bawiąc”.

Jak zostać potencjalnym dawcą szpiku? Nie jest to skomplikowane! Możecie albo zgłosić się do punktu krwiodawstwa wraz z dowodem tożsamości albo wypełnić formularz zamieszczony na stronie DKMS’u, a następnie za pomocą pałeczki dokonać wymazu z jamy ustnej.  Oczywiście trzeba być zdrowym, mieć 18 lat, ważyć powyżej 50 kilogramów i przede wszystkim - chcieć uratować komuś życie. Tyle wystarczy! Proste? Proste smiley

 

W celu zaczerpnięcia dodatkowych informacji klikajcie:
- Blog Magdy Ledwoch,
- DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych w Polsce,
- Narodowe Centrum Krwiodawstwa,
- Centralny Rejestr Niespokrewnionych Potencjalnych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej.

 

Życia nie można kupić, ale można je komuś dać. Może Świętym Mikołajem (wszak sezon na przemiłych starców z długą brodą, czerwonym strojem i wielkim sercem właśnie się zbliża) zostaniesz właśnie Ty?

 

Katarzyna Rumik

fot. CC BY NC Kuba Pastuszka