Loża Debat Oxfordzkich

23-09-2013

Lubisz się kłócić? Rozmawiać? Interesujesz się polityką, ekonomią, bieżącymi sprawami albo historią? A może denerwujesz się przed maturą ustną czy jakimikolwiek innymi wystąpieniami publicznymi?

 

Jeśli na choć jedno z powyższych pytań odpowiedziałeś twierdząco, Loża Debat Oxfordzkich jest idealnym miejscem dla Ciebie! 

 

Debaty Oxfordzkie? A co to?

Debata Oksfordzka jest rodzajem dyskusji – jednak nie byle jakiej! Chodzi o dyskusję na najwyższym poziomie, dysputę, w której każda strona będzie wypowiadać się jak najskładniej, jak najkonkretniej, jak najelokwentniej i jak najciekawiej. A przy tym nie obrazi strony przeciwnej. Wyzwiska i wyśmiewanie? Zabronione.  Nad przebiegiem debaty czuwa Marszałek wraz z Sekretarzem dbającym o czas i kolejność wypowiedzi poszczególnych mówców. Tematem debaty zazwyczaj jest jednozdaniowe hasło – teza. Jedna strona, „propozycja”, opowiada się za nią, druga – przeciwko. Liczba członków jednej drużyny musi być równa ilości uczestników z drużyny przeciwnej.

Pomieszczenie, w którym całe przedsięwzięcie się odbywa, najczęściej jest podzielone na dwie części. Główni mówcy obu stron siedzą naprzeciwko siebie w pierwszych rzędach (układ ten wzorowany jest na rozmieszczeniu miejsc w Parlamencie Brytyjskim). Za nimi publiczność  sympatyzująca z jednym bądź drugim poglądem. Na przeciwległym końcu sali, na podwyższeniu - Marszałek. Trochę niżej Sekretarz. Po środku niezdecydowani.

Debata przebiega w bardzo uporządkowany sposób. Pierwsza wypowiada się osoba broniąca tezy, następnie drużyna przeciwna i tak na zmianę. W ten sposób debata toczy się aż do wyczerpania listy chętnych do zabrania głosu (choć jako ostatni wypowiada się mówca atakujący tezę, bądź członek publiczności) albo do momentu przekroczenia limitu czasowego przeznaczonego na dyskusję. Debatę kończy Marszałek.

Po wystąpieniach głównych mówców (na ogół trzech lub czterech z każdej strony) do bezpośredniego udziału w dyskusji dopuszczeni są członkowie publiczności. Osoba z sali, która pragnie zabrać głos, wstaje. Głosu udziela jej Marszałek. Poza wystąpieniami mówców-ochotników publiczność ma możliwość wpływu na przebieg debaty za pomocą wtrąceń (które oczywiście również są regulowane procedurą). W czasie każdego wystąpienia każdy słuchacz ma prawo zażądać głosu, wstając z miejsca, unosząc rękę i wykrzykując słowo “Pytanie” bądź “Informacja”.

Co dalej? Po zakończeniu Debaty i ewentualnych mowach podsumowujących rozważania, następuje czas na głosowanie – publiczność opowiada się „za” lub „przeciw” poprzez podniesienie ręki bądź wyjście przed odpowiednie drzwi.
 

A czym w takim razie jest Loża Debat Oxfordzkich? 

W ramach projektu odbędzie się Ogólnopolski Turniej Debat Oxfordzkich. Jednak to nie wszystko! Debaty poprzedzone będę licznymi szkoleniami, prowadzonymi przez dziennikarzy TVP, a także studentów i absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego, Oxfordzkiego i Cambridge. Czego owe kursy będą dotyczyć? Po pierwsze autoprezentacji, retoryki, asertywności, zarządzania czasem… Odbędzie się także szkolenie z Research Coachingu – czyli jak, gdzie i po co szukać informacji, i jak sprawdzać, czy są one rzetelne (a biorąc pod uwagę poziom dzisiejszych mediów, bardzo często może się to okazać niezwykle przydatne). Partnerami projektu są TVP Info, Łowcy Talentów Jersz, Muzeum Utracone, Klub Debat Oksfordzkich Uniwersytetu Warszawskiego, British Alumni Society… Organizator? Young Talent Management! A nagrody? Wyjazd do Anglii, do Brukseli czy wakacyjny kurs języka angielskiego to tylko niektóre z nich! 

 

Brzmi sztywno?

Bardzo prawdopodobne – w końcu reguły są ścisłe jak diabli. W zasadzie zaraz po takiej debacie można by pójść na pole golfowe, podyskutować o trajektorii lotu piłki w kontekście zmian nawadniania powierzchni trawiastych w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku. Ale… Wcale tak nie jest!

Dyskusję tworzą debatujący – czyli Wy! To od Was zależy, jak będzie ona wyglądała, jak wpłynie ona na Wasz los, a także to, co dzięki niej zyskacie. Pewność siebie, mniej stresu przed maturą, a także, co najważniejsze, mnóstwo nowych znajomości ze świetnymi ludźmi! Dyskusje tak podsumowuje uczestniczka programu, Karolina Kochlewska: „Debata rozwija wiele kompetencji. Sam proces przygotowywania jest bardzo kształcący. Uczy powstrzymania się od wyrażania swojego zdania. Dopiero chwilę przed debatą losuje się, po której stronie się jest – „za” czy „przeciw”. To uczy krytycznego myślenia oraz myślenia logicznego. W każdym przygotowanym argumencie należy poszukać słabego punktu, bo nigdy nie wiadomo czy tym samym argumentem nie posłużą się przeciwnicy. (…) Przeciwnikom zawsze przed i po debacie podaje się rękę, należy im okazywać szacunek, nie atakuje się ich, tylko ich argumenty. To, że ktoś ma inne zdanie nie jest powodem do obrażanie czy nieszanowania. Wyzwaniem jakie stawia debata jest ograniczenie czasowe. Trzeba więc być świadomym tego, co się chce powiedzieć”. Jak sama twierdzi, Loża Debat Oksfordzkich jest najlepszym tego typu programem w Polsce, a w dodatku niesamowitą przygodą!

A zatem jeśli szukasz miejsca, w którym możesz porozmawiać o nurtujących Cię sprawach, denerwuje Cię poziom dyskusji w polskich mass mediach albo po prostu chcesz przeżyć niesamowitą przygodę – już teraz zbierz dziewięcioosobową drużynę i wyślij zgłoszenie na stronę lożadebatoxfordzkich.pl! 

 

Chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej? Zajrzyj tutaj:

lozadebatoxfordzkich.pl

juventum.pl/mlodzi_zdolni_i_jeszcze_mowia

Aleksandra Wójtowicz

fot. Young Talent Management