19-01-2013

Kto by pomyślał, ile dobrego może dziać się w takiej małej miejscowości na Podkarpaciu jaką jest Jasło? Okazuje się, że coraz więcej! Ponad rok temu uczestnicy debaty pokoleniowej „Wolontariat – działam, bo lubię” powołali do życia Powiatowe Centrum Wolontariatu.

 

Nie chcieli debatować, tylko działać!

Gimnazjaliści i licealiści z okolic Jasła, a także przedstawiciele samorządu terytorialnego i organizacji kultury spotkali się w październiku 2011 roku w auli Gimnazjum nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi w Jaśle. Spotkanie zainspirowało dotychczas rozproszonych wolontariuszy do połączenia swoich sił. Nikt nie chciał, żeby skończyło się tylko na dyskusji. Z tych intencji narodziło się Powiatowe Młodzieżowe Centrum Wolontariatu „MOC Wolontariatu”. Najbliższą okazją do konkretnego działania były mikołajki, które nowe ugrupowanie postanowiło zorganizować. Wsparcie zaoferowała pani Grażyna Leńczuk, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Jaśle, a także pan Wojciech Piękoś - Naczelnik Wydziału Promocji i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego. MOC miała już solidne podstawy do tego, żeby rozpocząć swoją działalność z impetem! I tak się stało, kiedy nadszedł 5 grudnia …

 

Mikołajkowe pląsy

Akcja rozpoczynała Tydzień Wolontariatu. Na ulice Jasła wyległy tłumy wolontariuszy w czerwonych czapkach skradzionych świętemu Mikołajowi. Dzieci, które spotkali uczestnicy akcji otrzymały od nich gadżety z jasielskich film i słodycze. Pomocnicy świętego Mikołaja nie poprzestali tylko na tym – odwiedzili także miejskie przedszkola, Urząd Miasta Jasła oraz Starostwo Powiatowe. Tak wolontariusze zaznaczyli swoją obecność w mieście. Z czasem zwiększyli obroty działania i Jasło naprawdę odżyło! Dowodem na to może być miejski Dzień Dziecka, w którego organizacji miała swój udział MOC.

 

Nie trzeba dużo

Częścią artystyczną zajął się Młodzieżowy Dom Kultury w Jaśle. MOC zaś opracowała interaktywne atrakcje.  Młodsze dzieci wraz z wolontariuszami budowały zwierzęta z pudełek i butelek czy malowały kredą. Starsi zaś wzięli udział w turnieju gry w FIFĘ 2011. Szesnastoletni koordynator MOCy Tomek Racławski przyznaje z satysfakcją, że zorganizowanie tego typu wydarzenia wcale nie wymaga dużego nakładu pracy a jest bardzo atrakcyjne dla dzieci i młodzieży. Na pewno Powiatowe Centrum Wolontariatu powtórzy tę akcję w tym roku.

Wolontariusze MOCy w tym roku wzięli udział w wielu wydarzeniach. Można było ich spotkać na happeningu „Mam haka na raka” a także podczas akcji „U-mówmy się na polski”. Pomagali też podczas organizacji II Pikniku Integracyjnego dla osób niepełnosprawnych przy parafii o. Franciszkanów w Jaśle oraz przy tworzeniu dekoracji na Święto Odzyskania Niepodległości. Kolejny raz zorganizowali miejskie mikołajki, a także zaangażowali się w zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ostatnio wolontariusze pojawili się na Paradzie Aniołów w Przemyślu.

 

Jeszcze więcej motywacji

MOC początkowo tworzyło dziesięć osób. Obecnie co dwa tygodnie w Młodzieżowym Domu Kultury spotyka się około 30 wolontariuszy, którzy tworzą zintegrowaną grupę chętną do częstszych działań. Współpracują z Urzędem Miasta, Miejską Biblioteką Publiczną, a także biorą udział w akcjach organizowanych poza Jasłem. To mi daje sporo energii, takiego kopa – przyznaje Tomek. Nic dziwnego - akcji w okolicy Jasła jest coraz więcej, a co za tym idzie - całe miasto rośnie w MOC!

 

Chcecie być na bieżąco z dzialaniami MOCy? Polubcie ich fanpage na Facebooku! smiley

 

Ania Dulny-Leszczyńska

fot. archiwum MOCy