10-10-2012

Praca na rzecz Samorządu Uczniowskiego to nie taka prosta sprawa. Planowanie działań, rozmowy z dyrekcją, przekonywanie innych do swoich pomysłów czy ewaluacja działań często okazują się nie lada wyzwaniem. Teraz czeka jednak na Was wsparcie mentorów i mentorek kursu Aktywny Samorząd Uczniowski!

 

W zeszłym tygodniu zamieszczaliśmy na Działaszu info o kursie Aktywny Samorząd Uczniowski. Wysłaliście już zgłoszenie? Jeśli tak, to właśnie wykonaliście pierwszy krok do rozbujania swojej szkoły! Jeśli jednak jeszcze tego nie zrobiliście, nic straconego. Macie czas do 18 października. Dlaczego warto? Zapytaliśmy o to kierowniczkę kursu, mentora oraz uczestniczkę poprzedniej edycji smiley

 

ASU to wiedza

O tym, że warto angażować się życie swojej szkoły chyba nie musimy nikogo przekonywać. Trudno jednak czasem utrzymać nam zapał do działania, który towarzyszy początkowi roku i wyborom do zarządu SU. Pierwsze problemy mogą zacząć się bardzo szybko, a nawet drobne niepowodzenia już na starcie nie zawsze są motywujące. Można się jednak przed nimi ustrzec, czasem wystarczy odrobina praktycznej wiedzy i wskazówek. Jakich? O tym mówi Basia Modzelewska, kierowniczka ASU - Kurs pomoże osobom, które chciałyby dowiedzieć się, w jaki sposób angażować w życie szkolne większą ilość uczniów. Znajdą w nim praktyczne wskazówki i gotowe narzędzia zmian. Obce przestaną być dla nich zagadnienia komunikacji – zarówno z rówieśnikami, jak i z nauczycielami, dyrekcją i innymi poważnymi sojusznikami.

Na samym początku kursanci będą musieli zmierzyć się z prawnymi aspektami funkcjonowania samorządu uczniowskiego. Co więcej, będą mieli okazję do zagłębienia się w regulaminy swoich samorządów i sprawdzenie, czy działają one w sposób demokratyczny. Dowiedzą się także, w jaki sposób należy badać potrzeby środowiska, w którym działają. Na co to wszystko? - Dzięki temu, projekty które zrealizują, staną się realną zmianą w ich szkołach – dodaje Basia.

 

ASU to doświadczenie

Wiedza i teoria nie wystarczą do dobrej organizacji życia SU. Jednak i tutaj ASU wychodzi Wam naprzeciw! Marek Konieczny zwraca uwagę na bardzo ważną rolę mentora - W kursie internetowym uczestniczyłem dwa lata temu. Dzięki pomocy mentora mogłem poznać nowe możliwości działania, skorzystać z doświadczenia innych liderów i samorządów. Kurs nauczył mnie otwartości i odwagi do działania.

W tym roku Marek również weźmie udział w ASU, tym razem jednak nie w roli uczestnika - Dziś, już z perspektywy mentora mogę powiedzieć, że ASU daje mi niesamowitą energię i motywację! Jako osoba wspierająca kursantów spotykam się ze wspaniałymi młodymi działaczami, którzy mają mnóstwo pomysłów i zapału. Z jednej strony czuję, że uczestniczę w ciekawych projektach i mam możliwość dzielenia się swoim doświadczeniem, a z drugiej sam uczę się czegoś nowego od uczestników!

 

ASU to skuteczność i … dobra zabawa!

Kurs kończy się realizacją własnego projektu w szkole. Dzięki wiedzy i wsparciu mentorów co roku zaskakują niesamowitymi pomysłami – zarówno organizatorów ASU jak i swoich szkolnych kolegów. Co osiągnęła Michalina Maleszka, uczestniczka poprzedniej edycji? - Kurs nauczył mnie, jak należy organizować prace zarządu SU i tego, aby jego efekty były zadowalające dla mnie i całej społeczności szkolnej. To była także dla mnie lekcja zorganizowania w życiu prywatnym, co przyznam bardzo mi się przydaje!

Przekonaliśmy Was? Mam nadzieję, że tak! Nie zastanawiajcie się długo, wysyłajcie zgłoszenie! Czekają na Was mentorzy oraz inni świetni kursanci z całej Polski. I przede wszystkim ogromna satysfakcja z działania smiley

 

Paula Langnerowicz

 

Wróć do wszystkich artykułów